Każdy z nas wie, jak wygląda i działa trampolina. To przyrząd gimnastyczny, przy pomocy którego możemy wykonywać wysokie skoki oraz powietrzne akrobacje. Solidny, metalowy stelaż uzupełnia sprężysta siatka – naciągnięta na tyle, że pod wpływem siły grawitacji i naszego ciężaru potrafi wyrzucić nasze ciało w górę. Skakanie na trampolinie daje dużo radości – korzystają z niej nie tylko dzieci, ale coraz częściej również dorośli, zwłaszcza na specjalnych zajęciach odchudzających. W poniższym artykule przedstawimy kilka mniej i bardziej znanych faktów na temat trampolin – jeśli chcecie zaspokoić swoją ciekawość, to zapraszamy do lektury.
Historia – jak wynalazek szesnastolatka zrewolucjonizował świat
Na początek kilka słów o początkach trampoliny. Choć dziś każdy z nas mniej więcej wie, jak wygląda i jak działa trampolina, to jeszcze sto lat temu nikomu to urządzenie się nawet nie śniło. Na pomysł stworzenia pierwszej trampoliny na świecie wpadł w 1930 roku szesnastolatek. Młody wynalazca nazywał się George Nissen, mieszkał w stanie Iowa w Stanach Zjednoczonych Ameryki oraz był zafascynowany gimnastyką i akrobatyką. Podglądając wyczyny cyrkowców, postanowił własnoręcznie zbudować pierwszą na świecie trampolinę – uczynił to wraz ze wspólnikiem, Larrym Griswoldem, w garażu rodziców, korzystając z elementów znalezionych na wysypisku śmieci. Pierwszą wersję szybko udoskonalił, wyposażając ją w nowy materiał na rynku – rozciągliwy i wytrzymały nylon.
Początkowo Nissen i Griswold zarabiali na objazdowych pokazach – ze swoim wynalazkiem pojawiali się na zabawach i festynach, a Nissen wykonywał fantastyczne akrobacje. W 1942 roku dwaj dżentelmeni założyli firmę i zaczęli produkować trampoliny na skalę masową – jednym z najważniejszych klientów było amerykańskie wojsko, które korzystało z tego przyrządu gimnastycznego do trenowania pilotów. Dziś trampolina pojawia się na Igrzyskach Olimpijskich (od 2000 roku) oraz jest wykorzystywana przez NASA.
Budowa i sposób montażu
Wielki sukces trampoliny do użytku domowego można zrzucić na karb jej stosunkowo prostej budowy i niskiej ceny, która jest odwrotnie proporcjonalna do radości, którą sprzęt daje ludziom w każdym wieku. Trampolinę można własnoręcznie skręcić w ogrodzie i jest to praca, która zajmuje mniej niż godzinę. Najpierw na ziemi rozkładamy metalowy stelaż – jego poszczególne elementy łączymy ze sobą za pomocą śrub, które znajdują się w zestawie oraz stawiamy na metalowych nogach. Za pomocą sprężyn rozciągamy wewnątrz stelaża polipropylenowy materiał, a na sprężynach montujemy osłonę dookoła batuty. Na koniec montujemy słupki podtrzymujące siatkę zewnętrzną lub wewnętrzną (są one owinięte miękką gąbką), która chroni użytkowników przed wypadnięciem poza trampolinę. Mocujemy drabinkę w dogodnym dla nas miejscu i voila! trampolina jest gotowa do użycia.
Najbezpieczniejsza trampolina świata
Na przestrzeni lat projekt trampoliny praktycznie nie uległ zmianie. Przynajmniej dopóki firma Springfree z Nowej Zelandii nie postanowiła zaprojektować jej od nowa. Na poprawę bezpieczeństwa wpłynęło usunięcie twardych i ostrych elementów konstrukcji: sprężyny zastąpiono systemem elastycznych prętów, usunięto metalową krawędź maty do skakania, zainstalowano aktywną siatkę zabezpieczającą wzmocnioną przez elastyczne pręty, które zastąpił twarde słupki okryte gąbką.
Trampolina jako ogrodowy „umilacz” czasu
Jeśli mieszkamy w wolnostojącym domu, który okala ogród, to powinniśmy poważnie rozważyć kupno trampoliny. Jak już wspomnieliśmy – jest to przyrząd, który łatwo samodzielnie złożyć, a który daje niezapomniane chwile przyjemności. Wzbijanie się w powietrze w chwilach bezstresowej zabawy może pozwolić zapomnieć o trudach codziennego życia i szarej rzeczywistości. Przypomnieć beztroskie dzieciństwo, żyć chwilą, zatopić się w marzeniach o lataniu i wyzbyciu się ciążącej na naszych barkach grawitacji. Zabawa na trampolinie ma również pozytywne skutki: wzmacnia zmysł równowagi, ćwiczy mięśnie, poprawia kondycję fizyczną i polepsza koordynację ruchową. Widząc wszystkie te pozytywy, instruktorzy fitness postanowili wykorzystać trampoliny do własnych celów.
Jumping fitness – najnowszy trend na siłowni
Jumping fitness łączy w sobie przyjemne z pożytecznym – pozwala na spalanie zbędnych kalorii podczas doskonałej zabawy na trampolinie. Specjalnie opracowany program ćwiczeń łączy w sobie szybkie i wolne skoki, bieg w miejscu oraz figury zaczerpnięte z różnych dyscyplin sportowych. Podobno 10-minutowe skakanie na trampolinie daje podobne efekty, co 30-minutowy bieg. Jest to możliwe dzięki ciągłym zmianom grawitacji, przez co pracuje więcej mięśni jednocześnie i pozwala na spalenie 800 kalorii w ciągu godziny. Skakanie na trampolinie pozwala schudnąć i jednocześnie zapracować na idealną sylwetkę, wspomaga krążenie, dotlenia i odpręża, redukując poziom stresu. Wnioski wydają się oczywiste: używanie trampoliny ma pozytywne skutki dla ciała i ducha, korzystajmy z trampolin!